środa, 8 lipca 2015

Rok...

Jestem, jestem! Internety działają, wszystko gra, a dzisiejszy dzień jest dla nas absolutnie wyjątkowy... Nie uda mi się opisać wszystkiego tak jakbym chciała bo i śmiać mi się chce i płakać więc napiszę jakoś najprościej. Równy rok temu urodziła się moja Mniejsza a wraz z Nią urodziliśmy się wszyscy na nowo (nadmorski patos ale inaczej napisać się nie da). 
Nie umiem napisać jaką wartość ma dla mnie to, że Ją (tą drugą) mamy bo od razu zaczynam wyć. Nie umiem też napisać ile Ona znaczy dla Blanki... Ile zmieniła, ile wniosła życia, woli walki i siły. Zmieniła wszystko a ten rok był naprawdę wyjątkowy.
Z tej okazji życzę sobie słońca nie tylko nad morzem, kolejnych zębów, rozrabiania, wszystkiego tego co jest... I co będzie... I żeby było, tak zwyczajnie... Tak po prostu.
                                                                                                     A.

5 komentarzy:

  1. Ja Wam również życzę normalności, leniwych dni, spokoju w sercu i uśmiechu na twarzy! Wszystkiego naj dla małej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna wartość dodana:)) wszystkiego najpiękniejszego!!

    OdpowiedzUsuń
  3. 100 buziaków dla Mniejszej. I tyleż samo dla Dumnej Starszej Siory!
    I dla najbardziej ogarniętej matki świata :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekujemy!!! :D

    O juz ja taka ograrnieta :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekujemy!!! :D

    O juz ja taka ograrnieta :)))

    OdpowiedzUsuń