
B. ma swoje standardowe hasło "Aaaaammmm!!!" Początkowo żądanie było spełniane natychmiastową porcją paszy do buzi, ale Szefowa wciąż nie była zadowolona i nawoływała dalej to samo. Całkiem niedawno doszliśmy z A. do wniosku, że owe rozdarte "Aaaaammm!!!" znaczy mniej więcej tyle co "Zmień to". "TO"! O to, to a nie tamto! Tylko TO! Wiesz mamo/tato które!